Nadchodzące lato oprócz wysokich temperatur i słonecznych dni niesie ze sobą spore zagrożenie, które niektórzy niesłusznie lekceważą. Roznoszące choroby kleszcze czają się nie tylko w dzikich, leśnych gąszczach, pajęczaka możemy spotkać nawet w zadbanym, zacisznym ogrodzie. Ukąszenie przez kleszcza bywa tragiczne w skutkach, kleszczowe zapalenie opon mózgowych, czy borelioza to nie jedyne zagrożenie ze strony pasożyta. Jakie działanie warto podjąć w momencie, gdy zauważymy wbitego w ciało kleszcza? Ukąszenie przez kleszcza, co należy zrobić? Podczas spacerów i spędzania czasu na świeżym powietrzu warto odpowiednio zabezpieczyć się przed ukąszeniem kleszcza. Najlepiej byłoby nie dopuścić do wbicia się w nasze ciało pasożyta roznoszącego groźne choroby, jeśli jednak do tego dojdzie, nie należy wpadać w panikę. Szybka interwencja z pewnością uchroni nas przed poważnymi konsekwencjami. Jak więc należy postąpić, jeśli zauważymy wbitego w skórę kleszcza? Oczywiście musimy go jak najszybciej usunąć, przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności. Nie wolno dopuścić do tego, by głowa owada została w ciele, nie możemy też zgnieść pasożyta, dlatego nie zaleca się usuwania go palcami. Jak więc powinno przebiegać prawidłowe wyciągnięcie kleszcza? Przygotuj pęsetę lub specjalne obcążki do usuwania kleszczy, pamiętaj, by odkazić sprzęt Mocno chwyć kleszcza za główkę, delikatnie przekręć i stanowczym ruchem wyciągnij Przetrzyj miejsce po kleszczu wodą utlenioną lub spirytusem Pamiętaj, by nie pozbywać się owada. Pasożyt może się przydać do późniejszych badań klinicznych, które zleci nam lekarz, jeśli po zaobserwowaniu u siebie niepokojących objawów udamy się do jego gabinetu. Kleszcza powinno się przechować w czystym i szczelnie zamkniętym słoiku. Ukąszenie przez kleszcza, kiedy do lekarza? Wyciągnięcie kleszcza jest zabiegiem na tyle prostym, że każdy może wykonać go samodzielnie. Powody do wizyty u lekarza mogą pojawić się jednak kilka dni po wyjęciu owada. Bardzo ważne w przeciwdziałaniu chorobom roznoszonym przez kleszcze jest uważne obserwowanie miejsca, w którym tkwił owad. Naturalnym zjawiskiem jest delikatne swędzenie plamki po kleszczu, powodem do niepokoju może być jednak powiększający się rumień, podwyższona temperatura oraz bóle mięśni i stawów. Jeśli zauważymy u siebie podobne objawy, powinniśmy niezwłocznie udać się do lekarza. Testy kliniczne wykonane przez specjalistów potwierdzą lub wykluczą zarażenie boreliozą. Jak się chronić przed kleszczami? Mimo że nie wszystkie kleszcze są nosicielami chorób, to warto na wszelkie sposoby chronić siebie i swoich najbliższych przed ukąszeniem pasożyta. Nie da się uniknąć przebywania na łonie natury, latem, możemy jednak bronić się na inne sposoby. W aptekach stacjonarnych, jak i internetowych znajdziemy wiele specyfików odstraszających owady. Warto również zadbać o odpowiednią odzież. Wybierając się do lasu, zdecydowanie warto postawić na długie nogawki i rękawy oraz obuwie, które w całości zakrywa stopy. Jeśli zdecydujemy się na jasny strój, łatwiej dostrzeżemy wędrującego po ciele kleszcza, co pozwoli nam nie dopuścić do tego, by owad wbił się w skórę.
12 cze 19 13:08 Ten tekst przeczytasz w 7 minut Wokół tego maleństwa narosło tyle mitów, że opity nimi pajęczak urósłby do wielkości piłki lekarskiej. Czy zatem należy go lekceważyć? Zdecydowanie nie! Histerycznie się obawiać? Też nie. Foto: Tomasz Klejdysz / Shutterstock Kleszcz Kleszcz Najwięcej kleszczy żyje w lesie, ale spotkać je można na łące, na działce czy trawniku miejskim. Mitem jest też stwierdzenie, że kleszcze nie lubią miejsc, gdzie jeżdżą samochody Najlepszą profilaktyką jest stanie się dla kleszczy niewidocznym. Na wędrówkę leśną warto się więc przygotować: bluzka z długim rękawem, długie spodnie, skarpety, zakryte buty, czapka, np. z daszkiem Kleszcze lubią miejsca zacienione, więc jeśli na nas wskoczą, wędrują za ucho, za kolano, pod biust, w pachwiny – uczula n med. Aneta Cybula-Walczak, internista i specjalista chorób zakaźnych z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. Wcale im się nie śpieszy i czasem mija wiele godzin, zanim znajdą odpowiednie miejsce Jeśli kleszcz jest płaski, nieopity, był w skórze krótko, nie mógł nas zakazić Początek tej historii zaczyna się niewinnie. Wiosna, coraz cieplejsze promienie słońca budzą las do życia. Larwa kleszcza wykluwa się z jaja. Jest maleńka, ma wielkość ułamka milimetra i jest zdrowa. Wkrótce udaje się na żer i dopada drobnego ssaka, ptaka czy jaszczurkę. I tu sprawa staje się poważna. Ten pierwszy z trzech posiłków, które kleszcz zjada przez całe życie, może się skończyć dla niego zakażeniem krętkami boreliozy Borrelia burgdorferi. Sam pajęczak oczywiście na nią nie choruje, ale my, ludzie, jak najbardziej. Już jego kolejne stadium rozwojowe – nimfa – z powodzeniem może nas zarazić. Tak samo jak dorosły osobnik. Te malutkie stworzenia potrafią stać się zagrożeniem, a jako że możemy się na nie natknąć dosłownie wszędzie, trzeba na nie wyjątkowo uważać. Dyplomatyka i łowy – Czasem słyszę stwierdzenie, że kleszcze nie lubią miejsc, gdzie jeżdżą samochody, a to pierwszy z wielu mitów, które można o nich usłyszeć – śmieje się dr n med. Aneta Cybula-Walczak, internista i specjalista chorób zakaźnych z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. Rzeczywiście najwięcej ich żyje w lesie, ale spotkać je można równie dobrze na łące, na działce czy trawniku miejskim. Kleszcze lubią miejsca uczęszczane przez zwierzęta, wodopoje, ale i dukty leśne. Czekają na nas, swych potencjalnych żywicieli, na trawach czy w niezbyt wysokich krzewach, tak, by co jakiś czas móc zejść na ziemię, by chłonąć wilgoć. Dlatego najłatwiej je spotkać po deszczu oraz rano lub wieczorem, kiedy rośliny są pokryte rosą. Siedząc na trawach, czasem całymi dniami czy tygodniami, skanują otoczenie tzw. narządami Hallera, umieszczonymi na odnóżach. Czujki te, wrażliwe na stężenie dwutlenku węgla oraz kwas masłowy obecny w naszym pocie, mogą zaalarmować pajęczaka o naszej obecności już z 30 metrów! Kwestia zasad To dlatego najlepszą profilaktyką jest stanie się dla pajęczaków niewidocznym. Po pierwsze ubranie. Wiadomo, że do parku w upały nie będziemy szli opatuleni od stóp do głów, ale na wędrówkę leśną już warto się przygotować. Bluzka z długim rękawem, długie spodnie, skarpety i zakryte buty to podstawa. Przyda się też czapka, np. z daszkiem. – Polecam szczególnie jasne ubrania, na nich czasem od razu widać, czy coś na nas wskoczyło, czy nie – dodaje lekarka. Po drugie repelenty, oparte na DEET lub ikarydynie. Te drugie są np. zalecane kobietom w ciąży. Po powrocie do domu ubranie warto zdjąć i strzepać. Czy brać od razu prysznic? Nie zaszkodzi! A na pewno trzeba oglądać całe ciało, łącznie z skórą głowy, rano i wieczorem, najlepiej przy pomocy drugiej osoby. – Kleszcze lubią miejsca zacienione, więc jeśli na nas wskoczą, wędrują za ucho, za kolano, pod biust, w pachwiny – uczula lekarka. Wcale im się nie śpieszy i czasem mija wiele godzin, zanim znajdą odpowiednie miejsce, by wbić się w nie swoim aparatem gębowym. Potrzebują też czasu na wspomniane żerowanie. Wpijają się zatem w skórę, a nawet produkują tzw. cement, którym się umocowują w naskórku. Wpuszczają też substancje znieczulające, więc najczęściej nie podejrzewamy nawet ich obecności. Po znalezieniu kleszcza warto pamiętać, że smarowanie masłem, polewanie alkoholem czy przypalanie go powodują, że kleszcz jest przestraszony i wymiotuje. – Męcząc tak kleszcza, wręcz zwiększamy szansę, że borelioza zostanie przeniesiona – opowiada dr Cybula-Walczak. A to, że taki "oszołomiony" kleszcz jest łatwiejszy do usunięcia, jest mitem, bo i tak jest przyczepiony do skóry cementem. – Co ważne, a niewiele osób o tym wie, kleszcz kiedy się wpije, zakaża dopiero przy drugim ssaniu – dodaje lekarka. Pierwszy łyk naszej krwi dostaje się do jelit pajęczaka i aktywuje krętki, które przemieszczają się do jego ślinianek. Trwa to dość długo, do 24 - 48 godzin. Dopiero wtedy, przy kolejnym ssaniu, bakterie są wstrzykiwane pod skórę wraz ze śliną pajęczaka. To istotna informacja, bo jeśli kleszcz jest płaski, nieopity, był w skórze krótko, nie mógł nas zakazić. Dlatego tak ważne jest oglądanie się dwa razy dziennie, a w razie czego jak najszybsze usuwanie niechcianych gości ze skóry. Akcja-deaktywacja – Polecam do tego urządzenia z łapkami jak do wyjmowania gwoździ. Podjeżdża się nimi pod kleszcza, jak najbliżej skóry, i unosi do góry – mówi dr Cybula-Walczak. Kleszcz zostanie wyciągnięty. Na podobnej zasadzie działają specjalne karty z ząbkami czy pętle do wyrywania pajęczaka. W warunkach wakacyjnych przyda się też zwykła pęseta. Najlepiej jest zamknąć ją wokół głowy kleszcza, blisko skóry, uważając aby nie ścisnąć jego odwłoka, a potem ostrożnie wyjąć pasożyta. Najmniej polecaną metodą jest wyciąganie pajęczaka palcami. Wtedy najłatwiej jest go zmiażdżyć. Jeśli jednak jesteśmy w kompletnej dziczy i musimy zrobić to ręcznie, najlepiej użyć palców wskazującego i kciuka. Niezależnie od narzędzia, usuwanie warto przeprowadzać powoli, z wyczuciem. – W kwestii tego, czy podczas wyciągania kręcić kleszczem czy nie, panują dwie szkoły. Róbmy tak, jak nam wygodnie, najważniejsze jest to, by pozbyć się go w całości – mówi dr Aneta Cybula-Walczak. Lepiej unikać silnych szarpnięć, bo wtedy zwiększa się ryzyko, że kawałek pajęczaka się urwie i zostanie w naskórku. Co ciekawe, nie jest to, jak sądzimy, głowa, lecz część aparatu gębowego. Co z nim zrobić? Na pewno nie panikować. Z takiej "głowy" nic nie może się dostać do organizmu, bo ślinianki kleszcza są położone dużo dalej. Nawet gdybyśmy ją zostawili w skórze, po jakimś czasie zostanie naturalnie z niej usunięta. Można oczywiście szukać pomocy w ambulatorium czy u chirurga, a jeśli w pobliżu jest apteka, kupić jałową igłę do zastrzyków i nią delikatnie spróbować usunąć żądło, tak jak drzazgę, a na koniec zdezynfekować. To ostatnie przyda się skądinąd po każdym wyciągnięciu każdego kleszcza, który oprócz tego, że przenosi boreliozę, jest po prostu brudny. Badać, nie badać? Kiedy delikwent jest już poza naszą skórą, pojawia się pytanie: co dalej? Od kilku lat istnieje możliwość przebadania kleszcza metodą PCR. Dzięki temu można sprawdzić, czy był nosicielem krętków borelli. – Jeśli komuś to potrzebne, to w porządku, ale z taką uwagą. Nawet jeśli kleszcz jest zakażony, to nie znaczy, że przeniósł na nas boreliozę, więc wynik nic nam nie powie – mówi dr Cybula. Od nas zależy, czy go badać, przerwać urlop, by jechać na pocztę, martwić się i wydawać na to pieniądze. Na pewno za to warto obserwować skórę, czy nie pojawi się na niej rumień, czyli tzw. tarcza strzelecka. Ale i tu trzeba zachować spokój. – Jeśli zaczerwienienie zobaczymy dzień po usunięciu kleszcza, nie może to być rumień boreliozowy. To jest odczyn zapalny – wyjaśnia dr Aneta Cybula. Prawdziwy rumień wędrujący pojawia się, gdy po wkleszczeniu w skórę pajęczak wpuści do niej krętki boreliozy. Po namnożeniu się wędrują one w naszej tkance łącznej, rozchodząc się promieniście, a potem przedostają się do naczyń krwionośnych i narządów. – Taka zmiana nie boli, nie jest ciepła, pojawia się najwcześniej w siódmym, ale najczęściej między 10. a 14. dniem od ukąszenia – uczula dr Aneta Cybula. Niepokojącemu nas rumieniowi warto codziennie robić… zdjęcia. Taka dokumentacja pozwala po pierwsze zauważyć, czy rumień się zmienia i rośnie, a po drugie jest cenną wskazówką dla lekarza. Granice rumienia można też zaznaczać długopisem i obserwować czy się zmieniają. Kiedy zaczerwienienie rzeczywiście się pojawi, a my jesteśmy pewni ukąszenia, lekarz zaleci antybiotyk. Od razu. Nie ma wtedy sensu gnanie do laboratorium i robienie analiz na własny koszt. Badanie krwi na tym etapie jest niemiarodajne, screening ELISA, polecany na pierwszy rzut w profilaktyce boreliozy, można robić dopiero po sześciu tygodniach od wkleszczenia. Kiedy warto go przeprowadzić? Po konsultacji z lekarzem, jeśli nie było rumienia, który pojawia się tylko u 50 - 70 proc. chorych, ale coś nas niepokoi, na przykład po wniknięciu kleszcza pojawiły się symptomy przypominające grypę: bóle mięśni i stawów, uczucie zmęczenia, podwyższona temperatura. W późniejszej fazie choroby mogą pojawić się problemy z sercem, stawami czy neurologiczne, np. trudności z koncentracją, zmęczenie, nerwobóle. Jeśli wynik ELISY jest dodatni, nie ma potrzeby robienia testu potwierdzenia, tzw. Western Blot, jest on konieczny dopiero przy wyniku wątpliwym. Foto: Materiały prasowe zw719 Antybiotyk to podstawa – Przy leczeniu boreliozy trzeba pamiętać, że krętek jest bakterią, stąd antybiotyk. Kuracja, zazwyczaj doksycykliną, trwa 14 - 21 dni – tłumaczy dr Cybula, dodając: – Warto pamiętać, że to jest jest choroba uleczalna, nie istnieje borelioza przewlekła! Krętki nie tworzą przetrwalników ani mitycznych cyst, wychodzących w weekendy i wymagających wówczas antybiotyku, bo i o nich słyszałam… Rzeczywiście zdarza się, że borelioza jest niedoleczona, wtedy podaje się lek przeciwbakteryjny dożylnie. W takiej sytuacji krętki nie mają prawa przeżyć. Skąd zatem bóle mięśni czy stawów, na które skarżą się, nawet po leczeniu, niektórzy pacjenci? Bywa tak, że nawet po wyleczonej neuroboreliozie, atakującej układ obwodowy i mózg, uszkodzone zostają nerwy, stawy. W tkankach, po antybiotyku, nie ma już krętków, ale ciało boli, strzyka, kłuje… Wtedy rzeczywiście specjaliści rozszerzają diagnostykę, podają sterydy czy środki przeciwzapalne. Czy jest się zatem czego obawiać? – Czy ja boję się kleszczy? Nie, choć leczę boreliozy bardzo dużo, bardzo szybko rozpoznałam ją nawet u swojego brata – stanowczo mówi dr Cybula. I dodaje – Rzeczywiście borelioza może być bardzo poważną chorobą, ale w odróżnieniu od wielu schorzeń np. neurologicznych, uleczalną! A na kleszcza warto po prostu mieć plan i zamiast się bać, cieszyć się latem! Tekst: Aleksandra Karelin Kleszcze [INFOGRAFIKA] Data utworzenia: 12 czerwca 2019 13:08 To również Cię zainteresuje
Kleszcz wpija się po upływie 5 godzin w skórę – dlatego po wizycie w miejscach gdzie może on występować należy się dokładnie wykąpać. Gdy na drugi dzień od wizyty w miejscach jego występowania coś zaczyna swędzieć i robi się czerwona plamka z małym pieprzykiem wiemy że mamy kleszcza już wgryzionego. Tutaj należy Fot: andriano_cz / Usuwanie kleszcza często budzi wiele obaw u osób, które muszą to zrobić pierwszy raz. W profilaktyce zakażeń chorobami odkleszczowymi ważna jest jednak jak najszybsza reakcja, dlatego każdy powinien wiedzieć jak wyciągnąć kleszcza. Jak wygląda kleszcz? W Polsce żyje kilkanaście gatunków kleszczy, który różnią się od siebie wielkością, kształtem i kolorem. Niektóre są tak małe, że z trudem można dostrzec ich odwłok pomiędzy odnóżami, podczas gdy inne są duże i płaskie. Wgryziony i pełny kleszcz przypomina balonik i może mieć trudności z poruszaniem się, ale dopóki się nie napije, wygląda bardziej jak mała czarna kropka. Kleszcz znieczula miejsce, w które się wgryza, dlatego nie powoduje to bólu. Najczęściej wybiera ciepłe i osłonięte miejsca pomiędzy fałdami skórnymi – na przykład w pachwinach, pod pachą czy pod kolanem, co może utrudnić zauważenie i skuteczne usunięcie kleszcza. Usunięcie kleszcza – liczy się czas Kleszcze przenoszą wiele groźnych chorób – odkleszczowe zapalenie opon mózgowych, boreliozę, anaplazmozę, wirusowe zapalenie płuc, babejszjozę, tularemię i riketsję. W większości przypadków, aby doszło do zakażenia, konieczny jest dłuższy kontakt z kleszczem, dlatego im szybciej zostanie on usunięty, tym mniejsze ryzyko zachorowania. Zobacz film: Dlaczego kleszcze są groźne? Źródło: X-Bank Gallery Usuwanie kleszcza – czego nie robić? Osoby zastanawiające się jak wyciągnąć kleszcza nie powinny słuchać obiegowych opinii i aplikować na pasożyta żadnych substancji – opryskiwać środkami na owady czy smarować tłuszczem. Takie postępowanie może tylko rozdrażnić pajęczaka, który w efekcie uwalnia toksyny do ludzkiego krwiobiegu. Dodatkowo posmarowanie go tłuszczem może sprawić, że będzie go trudniej wyjąć. Jak wyciągnąć kleszcza? Aby usunąć kleszcza, należy go mocno uchwycić pomiędzy kciukiem i palcem wskazującym (lub za pomocą pęsety) i wyciągnąć zdecydowanym ruchem. Nie powinno się go wykręcać, bo zwiększa to ryzyko, że jego część zostanie w ciele. Zobacz film: Naturalne metody ochrony przed komarami i meszkami. Źródło: Dzień Dobry TVN, Maja w ogrodzie Osoby, które są narażone na częstszy kontakt z tymi pasożytami, powinny zakupić urządzenie do usuwania kleszczy. Umożliwia ono szybkie, proste i bezpieczne pozbycie się ich, a przy tym jest małe i łatwo zabrać je ze sobą do lasu. W sprzedaży dostępne są: lasso – kleszcza zaciska się specjalną pętelką i wyciąga, pompka – kleszcza przysłania się pompką, a następnie wyciąga za jej pomocą, jest bardzo łatwa w obsłudze i może być wykorzystana do wyciągania żądeł i jadu owadów, karta do usuwania kleszczy – wyglądem przypomina kartę płatniczą, dlatego można ją zawsze mieć w portfelu, na jednym z rogów posiada specjalną szczelinę, którą można chwycić kleszcza, kleszczołapki – specjalnie haczyki do usuwania kleszczy. Co zrobić, kiedy nie wie się, jak usunąć kleszcza? Usuwanie kleszcza przy pomocy odpowiednich urządzeń nie powinno nastręczyć większych trudności, jednak dla wielu osób jest to trudna do wykonania czynność. Ważne jest jak najszybsze wyciągnięcie pasożyta, dlatego z fachowej pomocy warto skorzystać tylko wtedy, gdy możliwa jest niezwłoczna wizyta u lekarza, a to, zwłaszcza w dobie pandemii jest mało prawdopodobne. Lepiej kleszcza usunąć samemu. Zobacz film: Jak usunąć kleszcza? Źródło: 36,6 Co zrobić po wyjęciu kleszcza? Po wyjęciu kleszcza powinno się dokładnie zdezynfekować skórę. Miejsce ukąszenia należy bacznie obserwować przez następne kilka miesięcy. Pierwotny rumień wędrujący pojawia się tam najczęściej w ciągu dwóch tygodni i przybiera zwykle postać dużej czerwonej plamy z obwódką. Jest to znak, że doszło do zachorowania na boreliozę i należy jak najszybciej udać się do lekarza. Czasami zdarza się, że mimo zachorowania nie pojawia się rumień lub że pojawia się on dopiero po paru miesiącach. Niezależnie od momentu, w którym się go zauważy, jest on zawsze bezwzględnym wskazaniem do podania antybiotyków. Wyjętego kleszcza można wysłać do laboratorium w celu zbadania, czy nie był on zarażony. Należy go umieścić w woreczku strunowym i owinąć folią spożywczą, a następnie przesłać do odpowiedniego ośrodka. Takie badanie trzeba wykonać prywatnie i kosztuje ono od 150 zł za podstawowe pakiety do nawet 500 zł. W internecie i niektórych aptekach można również zakupić zestaw do domowego zbadania kleszcza, który pokaże, czy był on zarażony boreliozą. Kosztuje on około 20 zł. Szybkie wykrycie, że pasożyt był chory, umożliwia niezwłoczne podjęcie leczenia. Warto jednak pamiętać, że kontakt z zarażonym kleszczem niekoniecznie prowadzi do zachorowania – przy krótkiej ekspozycji (do 24 godzin) patogeny najczęściej nie przedostają się do organizmu człowieka. Kleszcze bada się dlatego, że tuż po ich wyjęciu nie da się określić, czy doszło do zakażenia bakterią. Pierwsze badania krwi można wykonać dopiero 2–4 tygodnie po ukąszeniu. Jeżeli nie zamierza się zbadać kleszcza, po wyjęciu najlepiej wrzucić go do ognia lub zmiażdżyć, aby nie mógł powędrować dalej w poszukiwaniu kolejnych żywicieli. Przy jego miażdżeniu warto pamiętać o zachowaniu podstawowych zasad higienicznych. Zobacz film: Co robić, gdy ugryzie nasz kleszcz? Źródło: 36,6. Kiedy ugryzie Cię kleszcz, warto przez co najmniej kilka tygodni obserwować swoje ciało. Jeśli pasożyt zaraził Cię boreliozą, na Twojej skórze pojawi się charakterystyczny rumień wędrujący. Pojawia się on zazwyczaj po ok. 7 dniach od ukąszenia. Zdarza się jednak także, że może wystąpić nawet po dłuższym czasie. Kleszcz w skórze – czyli jak usunąć kleszcza i dlaczego warto go zbadać Zagrożenie związane z kleszczami staje się coraz częstsze. Ugryzienie kleszcza może być bardzo niebezpieczne. Kleszcze mogą być nosicielami niebezpiecznych, zagrażających życiu i zdrowiu chorób zakaźnych boreliozy czy odkleszczowego zapalenia mózgu. Z tego artykułu dowiesz się między innymi: W które części ciała są najbardziej narażone na ukąszenie przez kleszcze Jak prawidłowo usunąć kleszcza ze skóry, a jak w żadnym razie nie należy tego robić Jakie narzędzia możemy użyć do wyciągnięcia kleszcza Jak chronić się przed ukąszeniami kleszczy Jakie badania można wykonać po ukąszeniu przez kleszcza W tej części artykułu zajmiemy się najistotniejszymi zagadnieniami związanymi z odnalezieniem kleszcza w skórze Gdzie najczęściej dochodzi do ukąszeń przez kleszcze. Kleszcze, które spadną na człowieka lub przechodzące zwierzę, szukają idealnego miejsca do wgryzienia się w ciało. Wybierają miejsca, gdzie skóra jest miękka. Najczęściej jest to skóra za uszami, pod kolanami i łokciami, na brzuchu, w okolicach miejsc intymnych. Można je także znaleźć na skórze głowy, szyi, na rękach i stopach, pod biustem. Bywa, że chodzą po ofierze kilka godzin, zanim wybiorą odpowiednie miejsce. Człowiek nie czuje momentu wkłucia, ponieważ kleszcz wpuszcza w skórę substancją znieczulającą. Początkowo trudno go zauważyć, jest niewielki, przypomina pieprzyka. Opity krwią kleszcz mocno pęcznieje i staje się widoczny. Jak długo kleszcz siedzi w skórze, jeśli go nie wyciągniemy? Niektórym kleszczom, wystarczy kilka godzin żerowania, inne zaś potrafią być przyczepione do skóry żywiciela nawet kilka tygodni. Zazwyczaj po napiciu się kleszcz samoistnie odpada, przez co samo ukąszenie może być dla ofiary kleszcza niewidoczne. Jak usunąć kleszcza? Kleszcze mogą być nosicielami wielu groźnych chorób, dlatego kiedy odkryjesz kleszcza na skórze, bardzo ważne jest, aby został jak najszybciej usunięty. Im pajęczak zostanie szybkiej wyjęty, tym ryzyko zakażenia będzie mniejsze. Po przyjściu ze spacery lub z lasu należy dokładnie obejrzeć ciało, wziąć prysznic, sprawdzić, czy na skórze nie umiejscowił się pajęczak. Jeżeli jest, należy podjąć odpowiednie kroki. Kleszcza można usunąć ze skóry samodzielnie, jednak część osób nie jest w stanie samodzielnie usunąć kleszcza, odczuwa paraliżujący starach i obrzydzenie. W takiej sytuacji najlepiej usunąć kleszcza w przychodni lekarskiej, która oferuje tego typu usługę, gdzie lekarz lub pielęgniarka wyciągnie pasożyta. Można również samodzielnie usunąć pajęczaka, przy pomocy pęset lub najlepiej za pomocą specjalnych narzędzi. Usunięcie kleszcza warto zacząć od umycia rąk i założenia rękawiczek jednorazowych, co pozwoli uniknąć zakażenia. Kleszcza należy chwycić jak najbliżej skóry, tak aby w trakcie usuwania nie został zgnieciony odwłok kleszcza, a następnie pewnym ruchem wyciągnąć ze skóry, aby nie urwać jego głowy. Należy uważać, aby płyny ustrojowe pajęczaka nie miały kontaktu z człowiekiem. Miejsce po ugryzieniu kleszcza należy zdezynfekować, a miejsce uważnie obserwować. Jeżeli pojawi się rumień, należy niezwłocznie skonsultować się z lekarzem. Narzędzia do usuwania kleszczy Do usunięcia kleszcza ze skóry można również użyć specjalnych narzędzi. Najbardziej znane to: pęseta – należy umieść ją blisko skóry, objąć głowę kleszcza i pewnym ruchem wyciągnąć go z ciała. kleszczołapka – urządzenie działa na zasadzie dźwigni. Kleszcza należy chwacić w rowek w kształcie litery V i usunąć ruchem do przodu i do góry. lasso – pętlę urządzenia należy nałożyć na kleszcza, blisko skóry i zaciągnąć poprzez zwolnienie sprężyny w urządzeniu. Ruchem w górę należy usunąć pajęczaka. W trakcie usuwania kleszcza narzędzia powinny być ustawione pionowo. Czubek przyrządu musi znaleźć się blisko skóry. Takie ułożenie ułatwi pionowe wyciągnięcie pajączka. Po każdorazowym usunięciu kleszcza należy sprawdzić, czy w ciele nie pozostały jego resztki. Jeżeli tak się stało, nie należy się przejmować, ponieważ organizm samoistnie wydali martwego kleszcza ze skóry. Niektóre źródła wskazują, że warto jednak usunąć resztki kleszcza ze skóry. Kleszcz pod skórą Co jeśli w trakcie wyciągania, kleszcz urwie się i jego fragment zostanie pod skórą? Jak wygląda kleszcz pod skórą? Należy podjąć próbę wyciągnięcia kleszcza w całości. Korzystanie z narzędzi przeznaczonych do wyciągania kleszczy, minimalizuje ryzyko urwania kleszcza. W przypadku, gdy zostanie fragment kleszcza pod skórą, możemy spróbować go usunąć przy pomocy dostępnych sterylnych narzędzi, a w przypadku, gdy okaże się to niemożliwe, warto skonsultować się z lekarzem. Kleszcz pod skórą zazwyczaj widoczny na zewnątrz jest jako resztki kleszcza (zwykle część głowowa kleszcza) w miejscu ukąszenia. W miejscu ukąszenia zazwyczaj, szczególnie jeśli zostają resztki kleszcza w skórze, skóra jest zaczerwieniona, jednak zazwyczaj nie jest to rumień, który pojawia się od kilku do 30 dni po ukąszeniu. Często otrzymujemy również pytanie, czy urwany kleszcz żyje, tj. czy po urwaniu głowy kleszcza, może on nam dalej zagrażać w domu? Po oderwaniu części głowowej od odwłoka, kleszcz zostaje uśmiercony. Warto jednak pamiętać o tym, że takiego urwanego kleszcza można zbadać i wykluczyć tym samym zakażenie boreliozą. W przypadku kiedy nie decydujemy się na badanie kleszcza, warto kleszcza bezpiecznie utylizować np. spuścić w toalecie. Kleszcz w ciele – niewłaściwe metody usuwania kleszczy ze skóry Wkoło usuwania kleszczy z ciała narosło wiele mitów, nadal popularne są metody, które mogą zwiększać ryzyko zakażenia. Jest kilka czynności, które są całkowicie zabronione. Oto one: Kleszcza w żadnym wypadku nie można zdrapywać. W trakcie zdrapywania można oderwać odwłok, a to spowoduje wylanie się wnętrzności do organizmu i może być przyczyną wielu poważnych chorób. Kleszcze nie powinno się również wyciskać. Można urwać tylko kawałek pajęczaka, reszta nadal pozostawi w ciele i będzie stanowić poważne zagrożenie. Pasożyta nie można smarować tłuszczem ani innymi substancji. Pod ich wpływem pajęczak może zwymiotować, a toksyczne substancje znajdujące się w wymiocinach, dostaną się do ciała żywiciela. Przy wyciąganiu powinno unikać się łapania za odwłok kleszcza, gdyż zwiększa to prawdopodobieństwo zakażenia popularne jest również przypalanie kleszcza, smarowanie lakierem do paznokci. To sposoby, o których lepiej zapomnieć. Zamiast pomoc w pozbyciu się kleszcza, mogą przyczynić się rozwoju chorób odkleszczowych. Jak uchronić się przed ukąszeniem? W walce z kleszczami najważniejsza jest profilaktyka, która pozwala uniknąć groźnego w skutkach ukąszenia. Oczywiście nie trzeba rezygnować ze spacerów po lesie czy przebywania w parkach, ale warto poznać metody, które zminimalizują ryzyko ukąszenia. Podstawowe z nich to: Odpowiedni strój – na wycieczkę do lasu, parku czy nad jezioro warto założyć strój, który umożliwi szybkie wykrycie pajęczaka. Niezbędne są długie spodnie, koszulka z długim rękawem, a także nakrycie głowy oraz chusta na szyję. Spodnie warto wciągnąć w skarpetki lub buty, co utrudni przedostanie się pajęczaka na ciało. Najlepiej, aby ubranie było w jasnych kolorach, dzięki temu łatwiej będzie zauważyć wroga. Środki odstraszające kleszcze – przed spacerem należy spryskać ciało i odzież środkiem odstraszającym pajęczaki. Repelenty powinny zawierać odpowiednie stężenie substancji oraz być dostawane do wieku. Dla dorosłych polecane są środki o stężeniu DEET 25-35%, a dla dzieci i kobiet w ciąży poniżej 25 % DEET. Skuteczne są również środki zawierające pikarydynę o stężeniu 15-25%. Z preparatów naturalnych polecany jest olejek z eukaliptusa cytrynowego. Dokładne obejrzeć ciało po powrocie do domu – po przyjściu do domu, należy dokładnie obejrzeć ciało. Można to zrobić samodzielnie lub poprosić o pomoc bliską osobę. Warto zwrócić uwagę na miejsce, które kleszcze szczególnie sobie upodobały. Najlepiej wziąć prysznic, by spłukać ewentualne pasożyty. Ubranie należy wytrzepać lub uprać. Szczepienie – ważnym elementem profilaktyki antykleszczowej są szczepienia, które chronią przed zachorowaniem na kleszczowe zapalenie mózgu. Szczepienie składa się z 3 dawek, zalecane jest szczególnie osobom pracującym w lesie, przebywającym na terenach o dużym zagęszczeniu pajęczaków. Choroby, które przenoszą kleszcze Część kleszczy jest nosicielami groźnych chorób. Najbardziej znanymi chorobami odkleszczowymi jest borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu. Choroby przenoszone przez kleszcze są bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Dają wiele różnych niecharakterystycznych objawów, dlatego trudno je rozpoznać. Borelioza – jest najczęstszą chorobą przenoszoną przez kleszcze. Jedynym charakterystycznym objawem, który powinien skłonić do wizyty u lekarza, jest rumień wędrujący, który występuje w miejscu ukąszenia i regularnie się rozszerza. Chory może mieć gorączkę, złe samopoczucie, uczucie rozbicia i zmęczenia. W niektórych wypadkach rumień nie występuje, dochodzi do zakażenia rozsianego. Pojawia się zapalnie stawów, zapalenie mięśnia sercowego, a także dolegliwości ze strony układu nerwowego. Jeżeli choroba jest nieleczona, może dojść do kolejnych powikłań, np. przewlekłego zapalanie stawów, zapalenia mięśni i skóry. Diagnostyka oraz leczenie zaawansowanej boreliozy są trudne, proces leczenia wymaga zastosowania kilkutygodniowej antybiotykoterapii, która czasami musi być kontynuowana w szpitalu. Późno zdiagnozowana borelioza może prowadzić do wielu objawów chorobowych pochodzących w zasadzie ze wszystkich układów ciała. Bardzo ważne, aby jak najwcześniej rozpocząć leczenie, co zwiększa szanse na szybkie wyleczenie. Leczenie boreliozy w zaawansowanym stadium wiąże się z bardzo dużym wydatkiem na antybiotyki, leki osłonowe, a często również leczenie powikłań boreliozy. Długotrwała antybiotykoterapia jest niestety w wielu przypadkach konieczna, a jest ona zawsze dla organizmu bardzo dużym obciążeniem, bowiem wyjaławia niezwykle istotną dla funkcjonowania systemu immunologicznego mikroflorę jelitową. Może to także powodować rozwój mikroflory grzybiczej (np. rozrost grzyba candida). Koszty leczenia boreliozy, zwłaszcza w stadium przewlekłym są częstokroć wielokrotnie wyższe niż koszty przeprowadzonego badania pod kątem boreliozy. Kleszczowe zapalenie mózgu– początkowe objawy choroby przypominają grypę. Występuje ból głowy, gorączka, bóle stawowo-mięśniowe, ból gardła, ogólne rozbicie. W drugiej fazie choroby może dojść do zapalenia rdzenia< kręgowego, zapalenia mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych. Leczenie obejmuje łagodzenie objawów i zmniejszenie stanu zapalanego. W niektórych wypadkach konieczna jest hospitalizacja, która może trwać nawet kilka miesięcy. Choroba często ma długotrwałe następstwa, leczenie może trwać całe życie. Oprócz wymienionych chorób kleszcze przenoszą również między innymi anaplazmozę, bartonelozę, babeszjozę oraz toksoplazmozę. Badania z krwi pacjenta, które możesz wykonać po wyciągnięciu kleszcza z ciała Podstawową metodą rozpoznania boreliozy są badania z krwi, wywiad z pacjentem oraz badanie potwierdzające występowanie rumienia wędrującego wraz z informacjami odnoście współwystępowania innych objawów oraz informacja potwierdzająca ukąszenie przez kleszcza. Bywa jednak, że chory nie pamięta, czy został ukąszony, nie zaobserwował charakterystycznych objawów. Sygnałem, mogącym świadczyć o zakażeniu, jest zapalanie stawów, złe samopoczucie, bóle całego ciała. Szacuje się, że borelioza ma ponad 60 różnych objawów, dlatego trudno ją rozpoznać. W celu diagnozy należy wykonać badania serologiczne i bezpośrednie, które jednak nie dają stuprocentowej pewności. Można wykonać je na NFZ, ale lekarz musi mieć przesłanki do wystawienia skierowania. Wiele laboratoriów oferuje diagnostykę komercyjnie. Badana wykonuje się po ok. miesiącu od ukąszenia, ponieważ organizm musi zdążyć wyprodukować przeciwciała. Do podstawowych badań należą: Test ELISA – to pierwsze badanie, które wykonuje się w celu wstępnego potwierdzenia boreliozy. W badaniu oznacza są przeciwciała IgG oraz IgM. Test ma ograniczoną skuteczność, bowiem ze względu na niską specyficzność może dawać wyniki fałszywie dodatnie. Test Western Blot – jest to badanie, które traktuje się jako test potwierdzenia. Zalecaniem do wykonania testu jest zazwyczaj pozytywny lub niejednoznaczny test ELISA. Badanie wykonuje się również, gdy test ELISA miał wynik negatywny test ELISA, ale u pacjenta występują liczne objawy choroby. Western Blot ma dużo wyższą skuteczność, ale minusem jest długi czas oczekiwania na wynik, ok. 6 tygodni oraz możliwość wystąpienia wyników fałszywie ujemnych. Dodatni wynik testu jest zazwyczaj równoważny z zakażeniem boreliozą, aktywnym lub przebytym w przeszłości. Wynik ujemny niestety nie wyklucza zupełnie możliwości występowania aktywnego zakażenia. Co zrobić z kleszczem po wyciagnięciu ze skóry? Warto wykonać badanie genetyczne kleszcza Badanie kleszcza pozwala na wykluczenie zakażenia boreliozą i innymi chorobami odkleszczowymi tuż po ukąszeniu. Jest to badanie genetyczne, przez co pozwala na uzyskanie bardzo pewnego wyniku. Badanie kleszcza pozwala wykluczyć chorobę jeszcze w momencie, gdy organizm nie zdążył wytworzyć przeciwciał przeciwko chorobie. Pozwala zatem na szybkie wdrożenie leczenia, podczas gdy tradycyjnie stosowane badania krwi są często nieskuteczne lub obarczone dużym ryzykiem błędu. W jaki sposób badane są kleszcze Kleszcze badane są metodą REAL TIME PCR, która pozwala na wykrycie sekwencji DNA (materiału genetycznego) specyficznej dla określonego patogenu. Technika ta jest bardzo czuła i specyficzna, a przez to wynik badania jest bardzo pewny. Badanie to umożliwia wykluczenie lub potwierdzenie obecności patogenów w kleszczu z bardzo dużą pewnością, bliską 100%. Gdzie zbadać kleszcza? Kleszcza można zbadać w Laboratorium Blumed, które działa we Wrocławiu przy ul. Klecińskiej 125. Na ten adres należy adresować wszelkie przesyłki z próbkami kleszczy do zbadania. Cena badania kleszcza zależy od zakresu wybranego badania. Gar Aby doszło do zakażenia, kleszcz u psa musi żerować od 24 h do 72 h, zaś okres inkubacji, czyli „wykluwania” się choroby waha się od kliku dni nawet do 3 tygodni. Jeśli zauważysz, nawet po miesiącu od ugryzienia, którykolwiek z powyższych objawów, natychmiast zgłoś się do lekarza weterynarii!Co to jest kleszcz? Kleszcze są to roztocza należące do rzędu pajęczaków, które pasożytują na kręgowcach. W cyklu rozwojowym wyróżnia się kolejno stadia: larwa, nimfa i postać dorosła. Ich wielkość wynosi od ułamka milimetra do 3 cm. Większość kleszczy występuje w wolnym środowisku i żerują tylko na swoich żywicielach. Dochodzi do tego, gdy temperatura zewnętrzna utrzymuje się przez kilka dni na poziomie 7–9°C. Kleszcze świetnie lokalizują swoje ofiary poprzez wykrywanie ciepła, wibracje czy zapachy – rozpoznają wydychany CO2, feromony i pot. W ślinie kleszcza znajdują się substancje znieczulające i hamujące krzepnięcie krwi, dzięki temu ukąszenie jest bezbolesne. Na całym świecie opisano około 900 gatunków kleszczy, z czego w Polsce występuje na stałe 19 z nich. Ich szczególne znaczenie w naszym życiu i życiu naszych pupili wiąże się z tym, że są nosicielami wielu poważnych chorób. Do przeniesienia czynników zakaźnych dochodzi podczas żerowania na żywicielu, w momencie tak zwanego wymiotowania kleszcza. Choroby odkleszczowe u psa - czego należy się obawiać? Babeszjoza u psa - po jakim czasie występują objawy? Jedną z najgroźniejszych chorób odkleszczowych dla naszego psa jest babeszjoza. Nieleczona może doprowadzić do śmierci nawet w ciągu kilku dni. Objawy mogą się pojawić już po około 7 dniach od ugryzienia kleszcza. Jako właściciele najczęściej zauważamy u psa zmianę zachowania – pies jest niepokojąco spokojny, apatyczny, nie ma apetytu.. Pojawia się wysoka gorączka i często obserwujemy krwiste zabarwienie moczu. Chorobę wywołuje pierwotniak Babesia, który bytuje w krwinkach czerwonych naszego psa i powoduje hemolizę (rozpad erytrocytów). Dochodzi do niedokrwistości, która może mieć opłakane skutki. Leczenie polega na wlewach dożylnych, podawaniu leków, czasami potrzebne jest przetaczanie krwi. W wypadku babeszjozy najważniejszy jest czas, dlatego nie warto zwlekać, kiedy zauważymy niepokojące objawy u naszego psa. Czytaj także: Jak nauczyć psa komendy "puść"? Borelioza u psa - jakie są objawy i sposoby leczenia? Kolejną chorobą jest borelioza, nazywana boreliozą z Lyme. Powodują ją krętki przenoszone na psa podczas pasożytowania kleszcza. Nie ma możliwości bezpośredniej transmisji krętka między gospodarzami. Niestety choroba nie ma patognomicznych (charakterystycznych) objawów. Co więcej, mogą się one pojawić dopiero po 5 miesiącach od ugryzienia kleszcza. Wtedy występują kulawizny, obrzęki stawów, gorączka oraz anoreksja. Może dojść do zaburzenia funkcji nerek czy wątroby oraz pojawienia się objawów neurologicznych. Niestety rzadko zauważamy rumień wędrujący, który może być następstwem ugryzienia kleszcza, co jest spowodowane obecnością gęstej sierści u psa. Leczenie jest bardzo długie i polega na stosowaniu antybiotykoterapii połączonej z płynoterapią, leków przeciwzapalnych oraz wspomaganiu suplementami. Wszystko zależy od stopnia nasilenia objawów. Istnieje szczepionka przeciw boreliozie i stosuje się ją u psów szczególnie narażonych na zakażenie chorobą. Psy szczepi się przed sezonem letnim. Anaplazmoza - jak się objawia oraz jak ją leczyć? Kleszcze mogą przenosić również anaplazmozę. Chorobę wywołują bakterie wewnątrzkomórkowe, które atakują głównie neutrofile (białe krwinki) lub płytki krwi. Objawy pojawiają się najczęściej 1–2 tygodni od zakażenia i zależą od gatunku anaplazmy. Najczęściej obserwujemy gorączkę, kulawizny, apatyczność psa lub bladość błon śluzowych, krwawienie z nosa, anoreksję. Dochodzi do splenomegalii (powiększenie śledziony) oraz powiększenia obwodowych węzłów chłonnych. Choroba jednak może się rozwijać miesiącami bez większych objawów, powodując stopniowe wyniszczenie organizmu. Leczenie polega głównie na długiej antybiotykoterapii. Kleszcze mogą powodować jeszcze wiele innych chorób, takich jak erlichioza, hepatozoonoza czy odkleszczowe zapalenie mózgu. Niestety każda z nich niesie za sobą poważne konsekwencje i wiąże się z walką o zdrowie naszego psa. Jak usunąć kleszcza u psa? Kiedy znajdziemy na naszym psie kleszcza, należy niezwłocznie go usunąć. Jeśli nie mamy w tym doświadczenia, najlepiej udać się do lekarza weterynarii. Jednak kiedy posiadamy do tego celu odpowiednie narzędzia, możemy spróbować zrobić to w warunkach domowych. Najlepiej sprawdzają się tak zwane lassa oraz kleszczołapki dostępne w aptekach, sklepach zoologicznych stacjonarnych oraz internetowych. Kleszcza należy chwycić takim przyrządem, a następnie wyjąć go delikatnym ruchem obrotowym. Na koniec warto zdezynfekować miejsce ukąszenia. Można również posłużyć się pęsetą, jednak jest ona trudniejsza w obsłudze, co zwiększa ryzyko urwania kleszcza. Podobnie dzieje się w wypadku szybkiego szarpnięcia pasożyta. Co zrobić gdy zostanie kawałek kleszcza u psa? Jeśli zdarzy się, że część kleszcz się urwie i zostanie w skórze, wtedy wizyta u lekarza weterynarii jest konieczna. Należy jednak pamiętać, że urwany kleszcz u psa nie jest powodem do paniki. Wbrew błędnym przekonaniom urwany kleszcz nie odrasta ani nie ucieka w głąb ciała. Zadaniem lekarza weterynarii jest usunięcie resztek kleszcza w celu zapobiegnięcia wytworzenia się odczynu i stanu zapalnego w miejscu ukąszenia. Ukąszenie kleszcza samo w sobie nie wiąże się z tragicznymi skutkami. Problem pojawia się, gdy kleszcz jest nosicielem groźnych zarazków mogących przeniknąć do organizmu psa. Właśnie dlatego najważniejsza jest profilaktyka, czyli zapobieganie ugryzieniom. Który preparat na kleszcze będzie dobry dla psa? W walce z kleszczami mamy do wyboru różne preparaty, takie jak spray, obroża, tabletka oraz spot on. Powodują one obumarcie kleszcza po wbiciu się w skórę. Dobór odpowiedniego preparatu determinują: systematyczność właściciela, preferencje właściciela, rodzaj sierści psa, aktywność psa. Dla psów z długą sierścią najlepiej sprawdzają się tabletki. Z kolei u takich, które często wskakują do zbiorników wodnych, zaleca się obroże wodoodporne lub tabletki. Należy również odpowiedzieć sobie uczciwie na pytanie: czy pamiętamy o powtarzaniu aplikowania preparatów, aby zachować ciągłość w ich stosowaniu? Jeśli jesteśmy zapominalscy, to najlepszym wyborem jest dobra obroża, która wystarczy na cały sezon. Mniejszym kłopotem będzie również tabletka lub spot on powtarzane co 3 miesiące. Dla osób z dobrą pamięcią wystarczą najprostsze preparaty spot on stosowane minimum co 4 tygodnie. Należy jednak brać pod uwagę, że przed zastosowaniem takiego preparatu i po jego aplikacji nie można kąpać psa przez 2–3 dni. Jeśli szukasz naturalnych sposobów na ochronę psa przed kleszczami polecamy mgiełki przeciwkleszczowe oparte na olejkach eterycznych. Niezależnie od preparatu, jaki stosujemy, warto po każdym spacerze przejrzeć sierść psa i sprawdzić, czy nie nosi na sobie niechcianego pasażera. Kleszcze są dużym problemem ze względu na przenoszenie chorób odkleszczowych, które bywają groźne dla psa. Znajomość preparatów przeciwkleszczowych pozwoli na uchronienie naszego przyjaciela przed ewentualnymi konsekwencjami ugryzienia pasożyta. Również wiedza na temat chorób, których nosicielami są kleszcze, umożliwi nam wykrycie niepokojących objawów i szybką reakcję – wizytę u lekarza weterynarii. Ważna jest przede wszystkim profilaktyka, żeby sezon letni mijał nam spokojnie i żebyśmy mogli się cieszyć ładną pogodą. Pamiętaj: zawsze lepiej zapobiegać. Zabezpiecz swojego przyjaciela przed kleszczami. Kleszcze zamieszkują lasy, łąki, parki miejskie, a nawet przydomowe ogródki. Nawet krótki spacer z psem wokół bloku może nieść ze sobą ryzyko złapania kleszcza przez naszego pupila. Obserwuj! Po każdym spacerze przeglądaj sierść swojego czworonoga. Kleszczom sporo czasu zajmuje przemieszczanie się po sierści i dotarcie do skóry psa. Zatem mamy szansę złapać kleszcza, zanim wbije się w skórę. Jeśli zauważymy kleszcza chodzącego po sierści psa, łatwym sposobem na jego zdjęcie jest użycie rolki do czyszczenia ubrań. POLECANE W NASZYM SKLEPIE - MGIEŁKA PRZECIWKLESZCZOWA Urszula Klepka Lekarz weterynarii Przychodnia UlgAKleszcz ma kilka milimetrów długości, jest ślepy, nie posiada trującego jadu, a i tak stanowi wielkie zagrożenie dla człowieka. I choć formalnie uznawany jest za pasożyta, to wielu specjalistów z uznaniem nazywa go najlepszym z drapieżników. Kleszcz bowiem doskonale przystosował się do polowania na ludzką krew. Kleszcze to niewielkich rozmiarów pajęczaki, które wbijają się w skórę, żywiąc się krwią ludzi i zwierząt. Najczęściej można je spotkać na polach, łąkach, w lasach, miejskich parkach, a nawet w prywatnych ogrodach. Ukąszenie tych malutkich pajęczaków jest jednak na tyle niebezpieczne, że należy skutecznie chronić siebie i swojego pupila głównie przed chorobami przenoszonymi przez kleszcze. Jakie są objawy ukąszenia oraz w jaki sposób bezpiecznie usuwać pasożyty, które zdążyły wbić się w skórę? Jak skutecznie chronić zwierzę przed chorobami? ContentsWyciąganie kleszcza u psaChoroby odkleszczowe u psaKleszcz u psa – objawy choroby Kleszcz u psa – objawy Kleszcz u psa – co robić, aby temu zapobiegać? Wyciąganie kleszcza u psa Wielu niedoświadczonych właścicieli czworonogów zastanawia się, czy kleszcz u psa sam odpadnie? Niestety, wbity w skórę zwierzęcia pasożyt wymaga usunięcia specjalnymi narzędziami lub pęsetą przeznaczoną właśnie do tego celu. W momencie, gdy właściciel zauważy wbitego w skórę pajęczaka, powinien jak najszybciej usunąć go, wykonując ruch obrotowy. Należy delikatnie chwycić pasożyta blisko skóry zwierzęcia w taki sposób, aby go nie zgnieść lub nie urwać tylko fragmentu. Przyciśnięcie kleszcza powoduje przedostanie się jego zawartości pod skórę zwierzęcia. Dlatego też nie wolno go niczym smarować, zgniatać, ani wyrywać. Co zrobić, gdy kleszcz u psa się urwie? Często zdarzają się i takie sytuacje, kiedy podczas usuwania pasożyta ze skóry dojdzie do przypadkowego zerwania tułowia oraz pozostawienia aparatu gębowego w ranie. W momencie, gdy fragment pajęczaka pozostanie nadal wbity w skórę, należy udać się do weterynarza, który usunie pozostałości oraz zdezynfekuje ranę. Źle wyciągnięty kleszcz u psa może skutkować pojawieniem się nieprzyjemnych powikłań, które są niebezpieczne dla zdrowia i życia czworonoga. Najlepszym rozwiązaniem dla właścicieli pupili jest zaopatrzenie się w specjalne lasso lub szczypce przeznaczone do usuwania tych pasożytów. Choroby odkleszczowe u psa Leczenie psa po ukąszeniu kleszcza nie jest przyjemne, wymaga czasu oraz stosowania silnych leków przepisanych przez weterynarza. Nawet codzienna pielęgnacja w postaci przeczesywania sierści może spowodować, że właściciel pupila nie zauważy wbitego w skórę pasożyta. Wbity pajęczak jest niewielki, dlatego ciężko go zauważyć i wyczuć w gęstej sierści zwierzęcia. Dopiero po czasie pasożyt staje się większy z tego powodu, że zaczyna żywić się krwią. Wówczas dochodzi także do wprowadzenia do organizmu czworonoga toksycznych substancji powodujących choroby. Kleszcz u psa znajdujący się pod skórą może być w miejscach, gdzie jest ciemno i wilgotno. Dlatego też najczęściej pajęczaki znajdują się w uszach, pod ogonem, pod obrożą, pod pachami czy między palcami. Niektóre osobniki potrafią także wbić się w powiekę, powodując ogromny ból i dyskomfort dla zwierzęcia. Co zrobić, kiedy mimo szybkiej reakcji ze strony właściciela pies został zarażony chorobą? Przede wszystkim należy udać się do weterynarza, który sprawdzi stan zdrowia zwierzęcia i podejmie decyzję o odpowiednim leczeniu. Kleszcz u psa – objawy choroby ♦ Babeszjoza: Choroba zwana babeszjozą to jedna z najgroźniejszych i najczęściej występujących w przypadku ugryzienia czworonogów przez kleszcza. Pierwsze objawy groźnej choroby pojawiają się dopiero w 1 lub 3 tygodniu po ukąszeniu przez zakażonego pasożyta. Bez leczenia śmierć psa następuje w zaledwie kilka dni. Typowymi objawami babeszjozy są senność, brak łaknienia, wymioty, wysoka gorączka, a także czerwone zabarwienie moczu. W przypadku nasilonych objawów mogą występować również problemy z poruszaniem się czy przyjmowaniem pokarmu. Chory pies może dostać krwotoku lub oślepnąć. ♦ Borelioza u psa: Borelioza, podobnie jak u ludzi, jest chorobą, która bardzo często występuje po ukąszeniu kleszcza. Szacuje się, że u 95% psów nie daje żadnych objawów. W przypadku pozostałych 5% mogą wystąpić problemy ze stawami, takie jak przewlekłe zapalenia. Według przeprowadzonych badań nie wszystkie zwierzęta reagują na leczenie, które trwa do miesiąca. Najlepszym sposobem zapobiegania boreliozy jest stosowanie różnego rodzaju odstraszaczy, które pozwolą uniknąć problemu. ♦ Bartoneloza: Inną chorobą przenoszoną nie tylko przez kleszcze, ale także komary i pchły jest bartoneloza wywoływana przez szkodliwe bakterie Bartonella bacilliformis. Do zakażenia może dojść po ukąszeniu przez pasożyta, ale także podczas kontaktu z innym chorym zwierzęciem. Czworonóg, u którego wystąpiły objawy, takie jak zapalenie wsierdzia czy zapalenie mięśnia sercowego otrzymują leczenie w postaci antybiotykoterapii. W większości przypadków bartoneloza przebiega całkowicie bezobjawowo. ♦ Erlichioza: Kolejną chorobą wywołaną przez kleszcze, a dokładnie przez bakterie przenoszone przez te szkodliwe pasożyty, jest erlichioza. Pajęczak przenosi bakterie zwane riketsje, które powodują ogromne spustoszenie w organizmie psa. Chore zwierzę bardzo często wymaga przeprowadzenia zabiegu transfuzji krwi wraz z podaniem specjalnych preparatów krwiotwórczych. Podczas leczenia choroby najczęściej stosuje się tetracyklinę podawaną do 4 tygodni w odpowiednio dobranych dawkach. Czworonogi cierpiące z powodu erlichiozy mają następujące objawy: Apatia, osłabienie, gorączka, zanik masy ciała, powiększenie węzłów chłonnych i śledziony, obrzęk tylnych kończyn, ropne zapalenie nosa i oczu, bladość błon śluzowych, a także krwawienie z nosa. Często zdarzają się problemy z krwiomoczem. ♦ Anaplazmoza: Anaplazmoza to choroba przenoszona przez kleszcze zakażone bakterią Gram-ujemną zwaną Anaplasma phagocytophilum. W przypadku psów można wyróżnić dwa rodzaje tej dolegliwości, które objawiają się gorączką, sennością, bladością błon śluzowych, biegunką, wymiotami, a także powiększeniem węzłów chłonnych. Bardzo często, podobnie jak przy erlichiozie, konieczne jest wykonanie transfuzji krwi oraz podanie specjalistycznych preparatów krwiotwórczych. ♦ Dirofilarioza: Jedna z najniebezpieczniejszych chorób, która dotyka zarówno psy, jak i koty. Może być bezpośrednią przyczyną śmierci zwierzęcia, które na czas nie zostanie poddane leczeniu. Dirofilarioza jest chorobą przenoszoną przez kleszcze powodujące powstawanie nicieni sercowych umiejscowionych w tętnicach płucnych. Bardzo często pasożyty znajdują się w prawej komorze serca oraz w bezpośrednio przylegających naczyniach (żyła główna przednia oraz tylna). Zdarzają się także sytuacje, kiedy przemieszczają się do mózgu, aorty lub gałek ocznych, jednak najczęściej takie objawy spotykane są u kotów. Zakażone zwierzęta przez wiele lat mogą nie wykazywać żadnych objawów, które rozwijają się stopniowo. Na początku właściciel czworonoga może zauważyć problemy psa lub kota z oddychaniem przejawiającym się dusznościami oraz osłabieniem po bieganiu, lub zabawie. Często występuje także nasilenie kaszlu, który staje się coraz bardziej uporczywy. Po zdiagnozowaniu choroby weterynarz najpierw musi usunąć larwy znajdujące się w żyle głównej, a następnie zastosować długie leczenie farmakologiczne. ♦ Zapalenie mózgu: Zapalenie mózgu zwane także europejskim odkleszczowym zapaleniem mózgu jest wywołane przez groźnego wirusa TBE. Najczęstsze objawy tej choroby to wysoka gorączka, apatia oraz ospałość zwierzęcia. W zależności od stadium wyróżnia się trzy postacie choroby: Nadostrą trwającą od 3 do 7 dni, ostrą trwającą od 1 do 3 tygodni, a także przewlekłą, czyli bezobjawową, która może trwać nawet kilka miesięcy. ♦ Mycoplasma: Mycoplasma nazywana także hemobartonellozą jest groźną chorobą występującą zarówno u psów, jak i u kotów. Wywoływana jest przez szkodliwe drobnoustroje, takie jak: Mycoplasma haemocanis oraz Mycoplasma haemofelis. Objawy, które mogą świadczyć o chorobie to osłabienie, wysoka gorączka, blade błony śluzowe oraz senność. Po postawieniu diagnozy lekarz weterynarii stosuje antybiotyki pochodzące z grupy tetracyklin. Leczenie trwa zazwyczaj od 3 do 4 tygodni. Kleszcz u psa – objawy Objawy po kleszczu u psa mogą być bardzo niebezpieczne dla zwierzęcia. Początkowo pies może wcale nie wykazywać żadnych problemów zdrowotnych. Może być jedynie ospały i nie mieć apetytu. Należy wiedzieć, że pierwsze objawy choroby są zazwyczaj nietypowe, dlatego też podczas wizyty u lekarza weterynarii koniecznie trzeba powiedzieć o tym, że w ostatnim czasie pies miał usuwanego kleszcza. Istnieje duża możliwość, że pasożyt nie został w całości usunięty lub na ciele pupila znajduje się kolejny osobnik wymagający usunięcia. Źle urwany kleszcz u psa może spowodować poważne konsekwencje objawiające się zazwyczaj od 1 do 3 tygodni po zabiegu. Oprócz senności i braku łaknienia zwierzę może wymiotować, mieć wysoką gorączkę, być osłabione, a w niektórych przypadkach oddawać zabarwiony na czerwono mocz. Właściciel, który dobrze wie, jak zachowuje się jego pupil, od razu dostrzeże różnice w zachowaniu i będzie wiedział, że pies wymaga pomocy ze strony lekarza weterynarii. Kleszcz u psa – co robić, aby temu zapobiegać? Ugryzienie kleszcza u psa oraz wyciąganie wbitego w skórę pajęczaka nie jest niczym przyjemnym zarówno dla zwierzęcia, jak i właściciela. Ukąszenie może być przyczyną nieprzyjemnych chorób oraz groźnych powikłań, które wymagają specjalistycznego leczenia. Aby temu zapobiec, warto stosować skuteczne środki odstraszające, które pomogą ochronić czworonoga przed pchłami i kleszczami. ♦ Krople: Jedną z najczęściej stosowanych metod ochrony przed pajęczakami jest regularne zakrapianie kroplami zawierającymi substancję IR3535 stosowaną także w przypadku środków na komary. Produkt mający w składzie substancję jest bardzo skuteczny i zapewnia dobrą ochronę nawet do 16 tygodni. W zależności od wagi zwierzęcia w sprzedaży są dostępne różne warianty, które należy odpowiednio dopasować do psa lub kota. Podczas aplikowania preparatu trzeba pamiętać, aby wniknął on w skórę zwierzęcia, ponieważ pozostawiony na sierści nie będzie na tyle skuteczny. Oprócz tego należy nanieść substancję w taki sposób, aby pies lub kot nie miał możliwości zlizania kropli. Z tego względu najlepiej aplikować produkt na kark zaczynając od wysokości tuż za uszami i przeciągnąć do łopatek. ♦ Obroża przeciw kleszczom: Równie dobrym rozwiązaniem jest obroża przeciw kleszczom chroniąca czworonoga przed szkodliwym pajęczakiem. W sprzedaży dostępne są różnego rodzaju produkty, które mogą być nasączone substancjami, takimi jak: Flumetryna, imidaklopryd, a także propoksur. Bardzo często można kupić model nasączony dwoma lub trzema substancjami, które działają skutecznie nie tylko na kleszcze. W zależności od wyboru obroża może skutecznie chronić przed pchłami, wszami czy komarami. Wybierając odpowiedni produkt, warto jednak zwrócić uwagę na kilka czynników, takich jak: Długość paska odpowiadająca szerokości szyi czworonoga, okres ochronny, podczas którego preparat działa i skutecznie odstrasza pasożyty, a także na bezpieczeństwo i komfort noszenia dla pupila. Niektóre produkty są mocno nasączone substancjami mającymi odstraszać kleszcze czy pchły, jednak sam zapach może być wyczuwalny nie tylko przez psa lub kota, ale także przez właściciela. Jest to szczególnie uciążliwe dla ludzi będących z czworonogiem w jednym pomieszczeniu. ♦ Odstraszacz na ultradźwięki: Innym skutecznym sposobem jest stosowanie ultradźwiękowego odstraszacza emitującego irytujące dla pasożytów dźwięki. Sygnał wysyłany przez urządzenie nie jest słyszalny przez psy oraz ludzi, a co najważniejsze nie powoduje rozdrażnienia. Zastosowanie ultradźwiękowego odstraszacza jest proste, wymaga jedynie przyczepienia do obroży zawieszki z wbudowanym sprzętem do emisji dźwięku. Zaleca się, aby w czasie wzmożonej aktywności kleszczy czworonóg miał przymocowane urządzenie do obroży przez cały czas. Właściciele czworonogów, którzy często zabierają swoich pupili na długie spacery, powinni zadbać o dodatkową ochronę w postaci kropel lub specjalnych szamponów działających odstraszająco zarówno na kleszcze, jak i pchły. ♦ Olejki eteryczne: Stosowanie olejków eterycznych u zwierząt pomaga skutecznie pozbyć się problemu pcheł, kleszczy i komarów, a co najważniejsze minimalizuje ilość sztucznych substancji wchłanianych przez organizm. Ogromną zaletą olejków eterycznych jest to, że są otrzymywane w procesie destylacji kwiatów, korzeni, liści, kory oraz innych naturalnych części pochodzących z roślin. W ten sposób uzyskuje się w pełni naturalne substancje, które nie są szkodliwe dla zdrowia zwierząt i ludzi. Najczęściej wybierane to olejek lawendowy, goździkowy oraz miętowy. Lawenda od zawsze znana jest ze swoich właściwości odstraszających komary, pchły oraz kleszcze. Silne działanie zapobiega ukąszeniom oraz wkłuciu pasożyta, co sprawia, że zwierzę jest bezpieczne. Zaletą olejku lawendowego jest także skuteczne działanie pozytywnie wpływające na redukcję stresu. Regularne stosowanie pozwala się zrelaksować i odprężyć. Oprócz lawendy zalecane jest także stosowanie olejku goździkowego pochodzącego z drzew w Indonezji, które mają charakterystyczne ciemnoróżowe kwiaty. Stosowanie naturalnego preparatu o właściwościach przeciwgrzybiczych, przeciwbakteryjnych i przeciwwirusowych działa kojąco oraz gojąco na wszelkie stany zapalne, a co najważniejsze skutecznie odstrasza insekty i owady. To właśnie z tego powodu jest często spotykanym składnikiem w różnego rodzaju preparatach chroniących przed pasożytami oraz komarami. W przypadku psów i kotów zaleca się stosowanie naturalnych mgiełek przeciwpchelnych o działaniu odstraszającym nie tylko pchły, ale i kleszcze. Stosowanie olejku z lawendy i goździka warto uzupełnić o preparat miętowy powstający w procesie ekstrahowania liści mięty pieprzowej. Olejek miętowy może być używany jako środek odstraszający owady oraz preparat pozytywnie wpływający na świeży oddech u ludzi. W przypadku czworonogów zaleca się regularne kąpiele z mydłem lub szamponem z dodatkiem lawendy. Decydując się jednak na aplikowanie produktów na bazie olejków eterycznych, należy pamiętać, aby nie stosować ich bezpośrednio na skórę lub sierść zwierzęcia. Należy wybierać preparaty w wersjach rozcieńczonych lub mające skład bazujący na naturalnych produktach. Ważne jest także to, aby nie przesadzić z ilością, ponieważ olejki eteryczne mają bardzo intensywny zapach, który zwierzęta wyczuwają o wiele mocniej. Z tego powodu nie wolno aplikować produktu blisko głowy psa czy kota.
Jak wygląda kleszcz u psa? Mierzy ok. 5 mm przed żerowaniem i około 1 cm po żerowaniu. Jej ciało ma charakterystyczny wygląd – samica ma czerwony grzbiet i brązową tarczkę. Samiec jest nieco mniejszy i nie żywi się krwią, a jedynie gnieździ się na ciele psa, by kopulować z samicą.
Komary i kleszcze to prawdziwa zmora letniego wypoczynku. Małe stworzenia utrudniają relaks, a dodatkowo zagrażają naszemu zdrowiu. Nic dziwnego, że tuż przed sezonem zaczyna się poszukiwanie najlepszego środka na komary i kleszcze, który je odstraszy i pozwoli zapomnieć o kłopocie. Dobre zabezpieczenie jest konieczne podczas pobytu w lesie, nad jeziorem, a nawet w ogrodzie lub na działce. Co wybrać na kleszcze dla dzieci i dorosłych? Czy domowe sposoby również działają? Co na komary i kleszcze? Po pierwsze profilaktyka Bez dobrego środka na komary i kleszcze latem byłoby trudno korzystać z uroków natury. Jednak zwalczanie i odstraszanie szkodników to jedno, warto zadbać również o profilaktykę. Żadna substancja nie jest całkowicie skuteczna, a najmocniejsze z nich nie mogą być nadużywane. Problem pojawia się również, kiedy ochrony potrzebuje kobieta w ciąży lub małe dziecko. Zanim sięgniesz po spray na komary i kleszcze, zadbaj o następujące rzeczy: Używaj moskitier w mieszkaniu i przy wózku niemowlęcym, żeby chronić się przed wlatującymi przebywania w lesie, w którym jest dużo komarów, możesz używać kapelusza ze specjalną siatką na do lasu długie spodnie, bluzki z długim rękawem, pełne buty i ochronę na spacerze lub pobycie w ogrodzie dokładnie sprawdź ciało dziecka i swoje w poszukiwaniu używaj intensywnie pachnących mydeł i to możliwe, unikaj przebywania w lesie w godzinach największej aktywności kleszczy, czyli od 8:00 do 11:00 oraz od 16:00 do pójściem spać sprawdź dokładnie, czy w pokoju nie ukrył się komar. Niektórzy stosują w ogrodzie oprysk na komary i kleszcze, jednak specjaliści odradzają takie rozwiązanie, jest bowiem szkodliwe dla roślinności oraz innych owadów i pajęczaków. Środek na komary i kleszcze – na co zwrócić uwagę? W sklepach znajdziesz mnóstwo preparatów w różnych cenach i formach. Czym kierować się przy wyborze środka na kleszcze i komary? Zwróć uwagę na to, czy może być używany przez osobę, którą chcesz chronić, na przykład od jakiego wieku można go stosować. Przeczytaj dokładnie etykietę, żeby sprawdzić, czy działa na kleszcze, komary, czy też na owady, jak i pajęczaki. Kiedy przeanalizujesz skład, będziesz wiedział, jakie dokładnie substancje zostały zastosowane. Znaczenie ma również forma, w jakiej występuje konkretny preparat – niektórzy wolą spray, inni natomiast żel lub sztyft. Pomyśl, co będzie najwygodniejsze dla ciebie poza domem. Co na komary i kleszcze? Syntetyczne repelenty Najbardziej skuteczne są syntetyczne repelenty, których wadą jest pewne ryzyko wiążące się z ich używaniem. Stosując je, zawsze trzeba trzymać się zaleceń mówiących o tym, przez kogo mogą być używane, jak często, w jaki dokładnie sposób mają być nanoszone i jakie środki ostrożności trzeba podjąć. Jakie repelenty na kleszcze i komary są używane w gotowych środkach? DEET – najmocniejszy środek na komary i kleszcze. Działa najdłużej. Nie może być stosowany przez kobiety w ciąży i odradzany jest dzieciom poniżej 12. roku życia, nie powinieneś go również rozpylać w pomieszczeniach zamkniętych. Skuteczność i czas działania zależy od stężenia DEET w produkcie, jednak im jest ono wyższe, tym większe środki ostrożności powinieneś – bezpieczniejsza niż DEET, bezzapachowa, może być używana bezpośrednio na skórę i nie wywołuje reakcji alergicznej. Jest dobrą odpowiedzią na pytanie, co na kleszcze dla dzieci powyżej 3. roku życia. Nie można jej łączyć z DEET, ponieważ tworzą niebezpieczną – wykazuje najniższą skuteczność w porównaniu z wymienionymi wcześniej substancjami, jednak odstrasza całą gamę owadów i pajęczaków. Jest bezpieczna dla dzieci od ukończenia 1. roku życia, nie powoduje alergii i nie ma zapachu. Spray na kleszcze dla dorosłych Jeśli szukasz uniwersalnego sprayu na komary i kleszcze dla całej rodziny, powinieneś dostosować się do najmłodszego dziecka. Wysoce skuteczne preparaty mogą być stosowane już od 3. roku życia. Jeśli jednak chcesz kupić dla najmłodszych osobny, delikatny spray lub żel, dla siebie możesz wybrać najmocniejszy środek na komary i kleszcze dla dorosłych. Intensywne środki są polecane szczególnie leśnikom, turystom, grzybiarzom czy wędkarzom. Jaki spray na kleszcze jest najmocniejszy? Taki, który w składzie będzie zawierał nawet 50% DEET. Takie preparaty są przeznaczone do zadań specjalnych. Przeciętna dorosła osoba może też bezpiecznie stosować środki na komary i kleszcze zawierające 20–30% DEET. Co na komary i kleszcze dla dzieci? Dzieci poniżej 12. roku życia nie powinny używać środków z DEET. U rocznych dzieci można wprowadzić pierwsze preparaty na komary i kleszcze z IR3535, a od 3. roku życia z ikadryną. Dla niemowląt są dostępne łagodne środki zawierające olejki eteryczne oraz opaski, jednak mogą one uczulać. U maluchów kluczowa jest profilaktyka, na przykład moskitiera na wózku. Można również spryskiwać ich otoczenie, jednak tak, by nie wdychały chemicznych substancji. Naturalne sposoby na komary i kleszcze Wielbiciele naturalnych rozwiązań cenią olejki eteryczne, które odstraszają owady i pajęczaki. Mają one jednak również wady – są bardzo ulotne, szczególnie podczas ciepłych dni, mogą również uczulać. Olejki, które działają odstraszająco na komary i kleszcze, to między innymi eukaliptusowy, cytronelowy, lawendowy, paczuli, miętowy i bazyliowy. Preparat na ich bazie można wykonać samodzielnie lub kupić gotową mieszankę. Ciekawym rozwiązaniem jest opaska na komary i kleszcze, która jest nasączona olejkami eterycznymi, na przykład lawendowym lub cytronelowym. Można ją nosić na nadgarstku lub zawiesić na wózku. Skuteczność takiego rozwiązania jest niska, a dodatkowo istnieje niewielka szansa, że odstraszysz w ten sposób kleszcze. Może być zatem stosowana jedynie wspomagająco.
T9bf.